Muzyczne lato w Polsce. Na jakie koncerty wybierzemy się w lipcu?
Letnie miesiące to wspaniały czas dla miłośników muzyki. Do Polski przybywają artyści z całego świata. Ci mainstreamowi, ale także wykonawcy alternatywni i poszukujący. To oczywiście także czas tras koncertowych polskich artystów, festiwali i inspirujących wydarzeń.
Festiwalowy lipiec
Dopiero co wybrzmiały ostatnie dźwięki koncertu Linkin Park podczas ostatniego dnia Open'era w Gdyni, a fani festiwalowych wrażeń już z ekscytacją spoglądają na kalendarze. Tam na pewno mają zaznaczone dni koncertów w ramach letniej trasy Santander Letnie Brzmienia. Ten festiwal, który odbywa się w kilku polskich miastach trwa od 4 lipca do 30 sierpnia. Jest poświęcony polskiej muzyce – od popu, rocka, przez elektronikę i alternatywę. Usłyszycie na nim m.in. zespół Hey czy Kaśkę Sochacką.
W tym roku powróci oczywiście Jarocin Festival, wydarzenie, które ma już status kultowego. W tym roku zagra m.in. zespół KULT, Myslovitz czy New Model Army. W dniach 25–27 lipca w Łodzi będzie odbywać się MBank Summer Festival. To gratka dla fanów nowego pokolenia mainstreamowych artystów jak Bambi czy Oki, ale swoje koncerty dadzą także m.in. Doda i Mrozu. To nie wszystko, ponieważ Ostrów Wielkopolski po raz kolejny w dniach 26-27 lipca stanie się stolicą muzyki progresywnej, rockowej i alternatywnej. Podczas Ostrów Rock Festival wystąpią grupy m.in. ze Szwecji, Norwegii czy Libanu.
Lipcowe koncerty światowych gwiazd w Polsce
18 i 19 lipca w stolicy czekają nas dwa wieczory z widowiskowym show Imagine Dragons, amerykańskim zespół pop-rockowy, który powstał w 2008 roku w Las Vegas. Założycielem i wokalistą grupy jest Dan Reynolds, znany z tego, że podczas koncertów na żywo daje z siebie wszystko. Z pewnością nie zabraknie takich hitów jak "Thunder" czy "Believer".
21 lipca w Katowicach zagrają The Dandy Warhols. To amerykański zespół alternatywny, który balansuje na pograniczu psychodelicznego rocka, indie, glam rocka i elektroniki. Ich styl to zderzenie brudnych gitar, leniwego wokalu.
Następnego dnia, 22 lipca, do Warszawy zawita hardcore’owa legenda – D.R.I. (Dirty Rotten Imbeciles), by dzień później zagrać również w Zabrzu. Ich styl, połączenie hardcore punka z trashmetalem, nazwano crossover trashem. Charakterystyczne brzmienie budują ekstremalne tempa, krótkie piosenki i polityczne, społeczne teksty.
23 lipca w stolicy wystąpi także Dave Stewart, połowa duetu Eurythmics (który założył z Annie Lenox), współtwórca ponadczasowego przeboju "Sweet Dreams". 25 lipca będzie dniem dwóch wielkich koncertów: na PGE Narodowym w Warszawie zaśpiewa gwiazda światowego formatu: Jennifer Lopez, a tego samego dnia w Gdyni wystąpi subtelna i nastrojowa Katie Melua, znana z przeboju "Nine Million Bicycles".
Pod końca miesiąca, 29 lipca w Sopocie zaśpiewa pełna emocji Emeli Sandé, której "Next to Me" podbiło listy przebojów. Dzień później, 30 lipca, Warszawa stanie się areną dwóch skrajnie różnych występów: z jednej strony folkowo-bluegrassowi Kanadyjczycy z The Dead South, z drugiej – potężni, rockowi Queens Of The Stone Age. Muzyczny lipiec zakończy się 31 lipca w Krakowie koncertem Bryana Adamsa, kanadyjskiej ikony rocka, której utwór "Summer of '69" niezmiennie porusza kolejne pokolenia fanów.